Jak w kilku słowach opisać swój biznes i wzbudzić dzikie pragnienie zakupu?

unikalna-propozycja-sprzedazy

W tym artykule poznasz 4 konkretne i zapomniane sposoby na zbudowanie przewagi nad nieświadomą zagrożenia konkurencją. Posłuchaj.

Kilka dni temu rozmawiałem na Skypie z jednym z moich klientów. Rozmawialiśmy długo o problemach jego firmy. Nie martw się, w większości spraw mogłem szybko mu pomóc. Problem w tym, że dopiero po 2 godzinach zrozumiałem na czym polega jego biznes. Jeżeli nie wiesz o czym mówię, to przedstaw teraz swój biznes w 5 słowach.

Zrób to tak, żeby przekaz był krystalicznie czysty i przy okazji motywował do zakupu u Ciebie. Jak widzisz nawet najwięksi gracze na rynku mają z tym problem. Jeżeli nie wiesz jak to zrobić jestem po to, żeby Ci pomóc.

Unikalna propozycja sprzedaży w praktyce

Po pierwsze – stwórz unikalną propozycję sprzedaży. Na początku zadaj sobie pytanie czym Twoja firma wyróżnia się na tle innych? Jeżeli tego nie wiesz to zacznij pytać o to swoich klientów. Możesz zadzwonić do tych, którzy płaca Ci najwięcej. Zapytaj ich wprost: dlaczego wybrał Pan naszą firmę?
Po drugie – stań się maniakiem słuchania klientów. Uczul też pracowników. Niech zapisują spontaniczne pochwały. Jeżeli jesteś pesymistycznie nastawiony do życia to prawdopodobnie niezbyt dobrze oceniasz też swoją firmę.

To dziwne, ale często działamy irracjonalnie. Nie zmienia to faktu, że klienci z jakiegoś powodu wybierają Twoją firmę spośród konkurencji . To jeszcze nic. Jestem przekonany, że są osoby, które uwielbiają, a nawet kochają Twój biznes. Najgorsze, że to, na co ty nie zwracasz uwagi dla klientów może być kluczowe.

Unikalna propozycja sprzedaży Paczkomatów

Posłuchaj tego. Większość właścicieli firm kurierskich myślała, że ludzie najbardziej cenią fakt, że paczka dociera od sprzedawcy pod same drzwi kupującego. I tak jest. Jest jednak mały problem. Osoby, które pracują do godziny np. 17.00 i nie mają służby, która odbierze, im paczkę, mają problem.

Czytaj całość
Jak sprzedawać i spowodować żeby to klient błagał Cię o produkt?

klient-blaga-o-produktNastawienie umysłu

Czy wyobrażasz sobie sytuację w której to klient prosi Cię o to żebyś mu sprzedał. Pomyślisz może, że całkowicie zwariowałem. Być może coś podpowiada Ci: Chłopie jest kryzys, gdzie nie pójdę odsyłają mnie z kwitkiem a ty mówisz o tym, że klient będzie się ugania za sprzedawcą. Rozumiem. Wiem jak to brzmi. Pozwól jednak, że powiem Ci coś ważnego. Coś co zmieni ciągłe uganianie się za klientami w dobrą zabawę.

Jaki jest Twój Mindset?

Wszystko zaczyna się w Twojej głowie. To tutaj tkwią nasze przekonania na swój własny temat. Gdybyś miał nagrać się na video i ocenić siebie i produkt, który sprzedajesz to czy szczerze padniesz na kolana przed swoją ofertą? Czy nie jest tak, że w 10, 20 a nawet 30% nie wierzysz, że ktoś może chcieć Twój produkt? Jeżeli zatem Ty nie uganiałbyś się za tym produktem to dlaczego mają to robić Twoi klienci? To szaleństwo.

W jakich okolicznościach sprzedajesz?

Czy zawsze masz ochotę na zakupy? Wyobraź sobie taką sytuację. Dostajesz 10 tysięcy premii. Umawiasz się z żoną, że za te pieniądze kupicie wycieczkę do Malezji. Wysiadasz z samochodu i spotykasz się z przedstawicielką biura podróży. Czy będziesz zadowolony z tego, że ktoś Ci coś sprzedaje? Naturalnie. W takim celu tu przyszedłeś. Lubisz tą sprzedaż.

Innym razem przychodzisz do właściciela firmy i wciskasz mu kolejny produkt. Jesteś już piątym przedstawicielem handlowym w tym dniu. Dodatkowo „szef” ma zły dzień. Boli go głowa bo rano pokłócił się z sąsiadem bo jego pies pogryzł mu bażanta. Czy w takiej sytuacji będzie zadowolony z faktu, że coś mu sprzedajesz? Prawdopodobnie znasz już odpowiedź.

To proste. Łatwiej się sprzedaje, gdy klient jest otwarty na kupowanie. Może zaproszenie go na obiad wymaże kiepskie przejścia z sąsiadem.

Zmień cel na: niech błagają mnie o sprzedaż

Czytaj całość
Zasada wzajemności Perswazyjny Hangout Na Żywo Niedziela 18.00

O godzinie o 18.00 zaczynam Perswazyjny Hangout. Dzisiaj opowiem o zasadzie wzajemności. Jest to jedna z bardziej skutecznych zasad wywierania wpływu na innych. Zapraszam dzisiaj o 18.00 (niedziela 23 listopada)

Czytaj całość
Czy warto się reklamować?

Często słyszę pytanie Czy warto się reklamować? Czy nie są to pieniądze wyrzucone w błoto? Część osób wydaje pewną sumę na reklamę i gdy nie pojawią się szybkie efekty, osoby te rezygnują. Słowa mistrza reklamy P.T. Barnuma mogą przekonać Cię do działania. Zresztą niebawem na ekrany kin wejdzie film o tym amerykańskim milionerze i guru promocji.

ptbarnum

Czytaj całość
Efekt Zeigarnika w sprzedaży

zeiganikNazwę możesz spokojnie skojarzyć z zegarnikiem. Prawdopodobnie 98% osób, które czytają ten tekst zapyta znajomych znasz może efekt zegarnika? Do rzeczy. Posłuchaj, Bluma Zeigarnik (moskiewski psycholog) wysnuła tezę, że nasz mózg lepiej zapamiętuje sytuacje, które nie mają zakończenia.

Jako przykład podaje kelnerkę, która lepiej zapamięta klienta, który nie zapłacił rachunku niż tego, który zapłacił. W przypadku reklamy i sprzedaży lepiej zapadniemy w pamięci, gdy nie podamy wszystkich szczegółów dotyczących naszego produktu. W umyśle klienta powstaje wtedy otwarta pętla, która nie daje spokoju odbiorcy.

Twoja reklama cały czas odzywa się w jego umyśle. Oprócz czystej ciekawości zyskujesz potężną uwagę oraz wzbudzasz emocje, które w 100% odpowiadają za sprzedaż. Zanim podam Ci inne przykłady, chcę opowiedzieć Ci historię jednego z czytelników mojego blogu.

Jedno zdanie, które dziesięciokrotnie zwiększy sprzedaż

Osoba ta po odbyciu jednego z moich kursów nauczyła się jednego, konkretnego zdania, które dało jej efekty o jakich nawet nie śniła. Wyobraź sobie, że zanim nie zaczął on używać tego sformułowania zamykał 1 transakcję na 20 spotkań.

Czytaj całość
Jak zwiększyć skuteczność email marketingu?

skutecznosc-email-marketingu-1

Jestem fanem skuteczności listy. Niestety, coraz więcej osób dostrzega skuteczność email marketingu. Co to oznacza dla Ciebie? Musisz zastanowić się nad urozmaiceniem Twoich działań. Posłuchaj, jeżeli Twój klient dostaje dziennie 10 emaili z super propozycjami to twój email z jeszcze lepszą ofertą może przepaść.

Nie twierdzę, że email marketing umiera. Nic z tych rzeczy, jeszcze przez lata będzie to najtańsza i najskuteczniejsza forma sprzedaży. Możesz jednak zrobić to inaczej niż Twoja konkurencja. Oto zestaw sprzedażowych dopalaczy. Jeżeli chcesz mieć więcej sprzedaży przetestuj te rozwiązania.

Facebook. Wow, ale odkrycie. Nie chodzi jednak o wpis na fanpejdżu. Jak wiesz Facebook zabił darmowy ruch z fanpejdży. Masz 1000 fanów, wrzucasz informację a widzi ją 57 osób. To tak jakby listonosz po pijaku zgubił torbę z listami. Jest jednak wyjście. Po każdym dodaniu postu na Facebooku, u dołu wpisu pojawia się przycisk promuj.

Jak Facebook każe sobie płacić za reklamę?

To dziwne, ale 98% przedsiębiorców go nie używa. Dlaczego? Strach paraliżuje te osoby. Jeszcze Ci zdziercy z Facebooka zażyczą sobie moich pieniędzy. Oczywiście, że Mark Zuckenberg z ekipą pobierze od Ciebie kilka złotych za wyświetlenie informacji wszystkim twoim fanom.

Głowa do góry, w gratisie zdobędziesz kilku nowych „lubiących”. Jeżeli Twoi klienci rzadziej otwierają emaile, pisz do nich za pomocą Facebooka. Wyrzucą Cię drzwiami to wejdź przez komin.

Czytaj całość
4 proste sposoby na hipnotyczną sprzedaż

hipnotyczna-sprzedażMam świadomość, że termin hipnotyczna sprzedaż może trochę Cię przerazić. Spokojnie. Nie chodzi o to, żeby twoi klienci zapadali w sen podczas gdy Ty usiłujesz im coś sprzedać. Powiem więcej, na potrzeby obecnych czasów warto zmienić sposób w jaki patrzymy na proces hipnotycznej sprzedaży.

Żebyś mógł uznać swoją sprzedaż za hipnotyczną wystarczy, że osiągniesz pewien ważny cel – Twój klient bezkrytycznie przyjmie to, co do niego mówisz. Brzmi to groźnie, dlatego warto stale kierować się etyką i sprzedawać produkty tym osobom, które ich potrzebują. W każdym innym przypadku staniesz się oszustem a nie mistrzem hipnotycznej sprzedaży. Oto kilka prostych sposobów na skuteczną sprzedaż.

Sposób #1 użyj wszystkich dostępnych zmysłów. Gdy mówisz opisujesz świat tzw. modalnościami, czyli elementami opisującymi doznania rejestrowane za pomocą zmysłów. Gdy sprzedajesz mieszkanie możesz powiedzieć:

Ten dom zbudowany jest z ciemno-czerwonej cegły (zmysł wzroku) położony jest w cichej dzielnicy, dlatego każdego dnia usłyszysz relaksujący śpiew ptaków (zmysł słuchu) większość osób poczuje się w nim komfortowo.

Wiele osób zaznacza, że w tym domu można solidnie wypocząć (kinestetyka – odczuwanie). Szczególnie zapadł mi w pamięci zapach tego miejsca późną wiosną, kiedy wszędzie czuć intensywny zapach polnych kwiatów (zmysł zapachu). Wyobraź sobie, że inwestując 10 złotych dziennie możesz popijać kawę na tarasie tej posiadłości zajadając swoje ulubione ciasto (zmysł smaku).

Może nie brzmi to zbyt naturalnie w przypadku smaku, jednak każde inne odwołanie do zmysłów spowodowało, że zanurzyłem Cię w hipnotycznym transie.

Czytaj całość
Marketing treści co to jest i jak na tym zarobić?

Marketing treściZanim odpowiem na to pytanie co to jest marketing treści, chcę Ci przedstawić dwa pokolenia. Pokolenie X, czyli takie co to przeżyło komunę, dewaluację, handel na bazarach, wejście do Unii itd. To pokolenie jest bardziej ufne niż rozpuszczony pies sąsiada.

Gdy to pokolenie kupuje, to po prostu idzie do sklepu i płaci. Zrobione. Część tego (mojego) pokolenia szuka informacji na forach nie do końca jednak wiedząc, że na kupno 1000 pozytywnych komentarzy na forach internetowych stać najmniejszego przedsiębiorcę o jakim teraz pomyślisz.

Smartfon przyrośnięty do ręki

Pokolenie Y nie rozstaje się ze swoim smartfonem. Przewiduję, że za 100 lat ewolucja wyposaży nas w smartfony już przy porodzie. Wiedzą oni doskonale, który komentarz to ściema. Pytają znajomych na facebooku czy te buty są dobre do siedzenia „pod” blokiem, czy raczej nadają się do biegania po osiedlu.

Mają oni świadomość, że komentarze, lajki i inne tweety można kupić, ale już polecenia blogera, czy „youtubera” to inna wiarygodna sprawa.

Czytaj całość
Technika społecznego dowodu słuszności
Technika społecznego dowodu słuszności

Technika społecznego dowodu słuszności

Uwielbiam Cialdiniego i opisaną przez niego technikę społecznego dowodu słuszności. Napisał książkę, którą sprzedaje jej tytuł “Wywieranie wpływu na ludzi”. Czy nie elektryzuje Cię sama myśl o tym, że możesz wywierać wpływ na innych? Jeżeli zajmujesz się sprzedażą to znając te zasady możesz sprzedać szynkę Rabinowi.

Niestety, nawet tak fantastyczna wiedza nie gwarantuje efektów. Książka Cialdiniego jest wspaniała, jednak z tego co wiem nie wszyscy przeczytali ją „od deski do deski”. Jeżeli nawet znajdą się takie osoby, nie wszystko zapamiętają i nie każdą technikę będą potrafiły wdrożyć.

Dlatego też chcę przybliżyć Ci techniki wywierania wpływu na klientów. Wierzę, że dzięki tym artykułom przypomnisz sobie, powtórzysz i być może zmotywujesz się do działania, tak aby opisane techniki pomagały Ci w sprzedaży.

Technika społecznego dowodu słuszności opiera się na jednym z silniejszych mechanizmów psychologicznych. Ilość zainteresowanych osób danym produktem lub usługą wskazuje na jej wartość.Wyobraź sobie taką sytuację: Jesteś w trasie, zaczynasz czuć głód. Czujesz jak w żołądku zaczyna drapać Cię niewidzialna bestia. Ślina cieknie Ci na kierownicę. Musisz się zatrzymać i zjeść talerz smacznych frytek ze złocisto przypieczonym kurczakiem.

Czytaj całość
Najskuteczniejsze techniki sprzedaży na Allegro

techniki-sprzedaży-allegroW dzisiejszym artykule chcę odpowiedzieć na pytanie jednej z czytelniczek blogu Perswazja W Sprzedaży. Klaudia zapytała o skuteczne techniki sprzedaży na Allegro:
Jestem osobą która dopiero zaczyna swoją przygodę z Allegro. Chciałabym się dowiedzieć które z technik sprzedażowych są najskuteczniejsze?
Gdy zaczynasz przygodę z Allegro tak naprawdę czujesz się jak ktoś, kto uczy się chodzić w otoczeniu osób, które świetnie radzą sobie ze sprintem. Chce Cię jednak pocieszyć: każdy mistrz zaczynał od podstawowych kroków.

Jak sprawdzić czy produkt będzie się sprzedawał?

Według mnie najważniejsze na początku jest badanie rynku. Na czym ono polega? W najprostszej wersji warto odpowiedzieć sobie na dwa ważne pytania:
– Kto jest moim klientem? (czy ta osoba kupuje na Allegro, czy jej główną kategorią jest cena, w jakim jest wieku, jakie ma problemy, jakie są jej cele)
– Czy mój produkt się sprzedaje?

Im mniej konkurencji tym lepiej. BDURA!

Czytaj całość
1 22 23 24 25 26 43