Do nagrania tego odcinka przekonały i zainspirowały mnie różne historie, które w ostatnich tygodniach usłyszałem lub przeczytałem. Dzisiaj rano dostałem też wiadomość od jednej z osób, która czyta moje story. Codziennie publikuję tam krótkie podsumowania i wnioski, więc zapraszam cię na mojego Facebooka – wpisz „Mirosław Skwarek” – albo zajrzyj na Instagram czy LinkedIn. Codziennie dzielę się tam swoimi przemyśleniami, doświadczeniami, które mogą zainspirować lub czegoś nauczyć.
Wiem, że temat sztucznej inteligencji i jej zastosowania w tworzeniu treści budzi wiele pytań oraz kontrowersji. Dlatego chcę Ci dzisiaj przybliżyć, jak możesz ją wykorzystać, by usprawnić swoją pracę i tworzyć angażujące materiały. Z doświadczenia wiem, że to klucz do sukcesu w dzisiejszym świecie online.
Czy zdajesz sobie sprawę z tego, że w łatwy sposób możesz stworzyć i wydać własną książkę? Wiem, że to brzmi jak wyzwanie, ale z odpowiednimi narzędziami i moimi radami, okaże się to prostsze, niż myślisz. Szczególnie, że mamy dziś potężnego sprzymierzeńca – sztuczną inteligencję (AI).
Zastanawiasz się, jak tworzyć angażujące treści w mediach społecznościowych, zwłaszcza na TikToku? Dziś pokażę Ci jeden z moich ulubionych trików, który pomoże Ci nagrywać TikToki z efektem Green Screena. To prosty, a zarazem potężny sposób na tworzenie wiralowych materiałów, który wykorzystuje psychologię tłumu i ciekawość ludzi. Gotowy? No to zaczynamy!
Pewnie zastanawiasz się, jak skutecznie dotrzeć do klienta w dzisiejszym, dynamicznym świecie online. Widzę, jak wiele osób wkłada mnóstwo energii w tworzenie reklam, które… cóż, po prostu nie działają. Dlaczego? Bo popełniasz ( jak i wiele osób) jeden z największych błędów, który może kosztować Cię nie tylko pieniądze, ale i cenną motywację.
W 243. odcinku Podcastu Internetowych Sprzedawców opowiem Ci o konkretnych sposobach na zdobywanie klientów z TikToka. Dlaczego taki temat? Ostatnio na LinkedInie przeczytałem bardzo trafne i mądre spostrzeżenie – całkowicie zmieniło się SEO. Google wprowadziło opcję podsumowywania tematów za pomocą AI, co w praktyce „zabiło” wiele serwisów. Oczywiście, ktoś jeszcze będzie w nie klikał, ale jeśli ktoś prowadził bloga czy pozycjonował swoją stronę, teraz ma znacznie trudniej.