Jak pozyskać bogatych klientów?

Jak pozyskać bogatych klientów?

Business man on the beachPodczas ostatniej rozmowy na Skypie z jednym z czołowych polskich marketerów padło stwierdzenie, że „tani pakiet jest nieprzydatny a drogi pakiet jest drogi” nie będę zdradzał Ci szczegółów produktu skupię się jednak na pomyśle sprzedawania drogiego produktu.

Okazało się, że w ankietach także często pytacie mnie „jak znaleźć klientów premium?”. W tym wpisie podzielę się z Tobą kilkoma prostymi technikami docierania do obszaru VIP.

Pierwsze co musisz zrobić to uświadomić sobie, że istnieją klienci, którzy po prostu kupują droższe usługi i produkty. Pomyśl tylko o jednym z polityków, który miał obsesję na punkcie drogich zegarków. Czy uważasz, że czas, który te zegarki pokazują jest inny? Nie, u niego godzina 13.00 to taka sama godzina 13.00 co u Ciebie? Dlaczego więc zapłacił fortunę za swój zegarek? Z prostej przyczyny, zaspokoił w ten sposób swoje potrzeby.

Co trudniej sprzedać drogi czy tani produkt?

Czy uważasz, że potrzeba większych umiejętności sprzedażowych, żeby sprzedać zegarek za 20 000 i ten za 220 złotych? Jestem przekonany, że gdy ktoś już chce mieć gadżet za kilkadziesiąt tysięcy nie musisz go bardzo przekonywać.

Teraz opiszę Ci technikę budowania listy klientów premium. Zrobimy to na przykładzie drogiej marki zegarków. Dodatkowo użyjemy do tego sekretnej techniki Zaawansowanej opcji wyszukiwania na facebooku.

Krok # 1 Wejdź w opcje ustawień języka na swoim facebookowym koncie. Żeby ułatwić Ci sprawę będę ilustrował cały proces zrzutami z ekranu:

Ustawiasz język na English (US). Tylko w tym języku działa zaawansowana wyszukiwarka Facebooka Facebook Sociogram

Oto tutorial graficzny

facebook-tutorial-1

 facebook-tutorial-2

Krok # 2 Gdy już masz ustawiony Facebook Sociograf musisz wpisać w wyszukiwarkę Facebooku frazę po angielsku

People who like Rolex and live in Poland

Podałem tylko jedną przykładową markę, ty możesz wybrać ich o wiele więcej

Oto jak wygląda to na zrzucie ekranu:

facebook-tutorial-3

Krok # 3 Teraz masz listę ponad 100 000 Polaków, którzy lubią Rolexa. To może podnieść Cię na duchu gdyż być może Twoje nastawienie umysłu przestawiło się o 180 stopni.

Krok # 4 domyślam się, że część z Was zadaje sobie pytanie Ok, ale co zrobić z tą wiedzą? Facebook jest na tyle genialnym narzędziem reklamowym, że pozwala wyświetlać reklamy tylko i wyłącznie tym osobom. Najprościej mówiąc możesz zacząć proponować swoje produkty tylko osobom zamożnym.

Jak to zrobić? Jest to tak mocna technika, że zdradzam ją tylko w małych grupach szkoleniowych. Jeżeli jesteś zainteresowany lub zainteresowana napisz do mnie emaila na adres miroslawskwarek@gmail.com. Grupy zapełniają się dość szybko dlatego im wcześniej napiszesz tym masz większą szansę na zdobycie zamożnych klientów.

Denerwujesz mnie, bo nie dajesz tej wiedzy za darmo

Rozumiem tego typu stanowisko. Jest to blog na którym dzielę się najbardziej wartościową wiedzą jaką sam posiadam, jednak gdyby wszyscy umieli stosować tę technikę prawdopodobnie Facebook szybko by ją zablokował. Dlatego udostępniam ją jedynie małej grupie osób.


Kolejne, ciekawe artykuły
8 komentarzy
  • bardzo ciekawa sugestia. Koniecznie musze to wyprobowac.!

  • Sam przetestuje zmianę cen na swoich klientach 🙂 W sumie to już to robię. Przejdziemy na poziom “premium”.

  • Ciekwe, nie miałem pojęcia, że zmieniając jezyk na FB można mieć dostęp do innych rozwiązań. To faktycznie może pomóc, muszę potestować, dzięki!

  • Zazwyczaj jeżeli coś lubimy to albo mamy chęć to posiadać albo już posiadamy, także nawet jeżeli ew. ktoś nie ma danego produktu to zapewne już na niego odkłada 🙂

  • Ciekawe, ale chyba nie zawsze “Lubie to” oznacza “stać mnie na to”… Pozdrawiam

  • Znam tą strategię 😉
    Co prawda poznałem ją jako po prostu dobieranie idealnej grupy docelowej, jednak osobiście uważam, że działa najlepiej właśnie do drogich produktów.
    Jednak bez względu czy ktoś sprzedaje drogie czy duże jedno jest pewne – musi mieć sprecyzowaną grupę docelową zanim w ogóle zacznie jej używać.

  • Oczywiście, że łatwiej jest sprzedać towar misowy (czyt. drogi) niż towar na który nie ma popytu , ponieważ rynek się już nasycił zegarkami za 220zł, różnica tkwi w jakości usługi, pamiętajmy, potencjonalny klient “bogacz” będzie zainteresowany wykwalifikowaną obsługą , takie dopieszczenie w każdym calu.

Skomentuj Wojciech Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój komentarz

Twoje imię
Adres strony (opcjonalnie)