Nie chcę oceniać działań właściciela agencji detektywistycznej Krzysztofa Rutkowskiego pod względem etyki działania. Jedyna moja sugestia, która się pojawiła to kolejny dowód na to, że w Polsce wybacza się wszystko tylko nie SUKCES. Wracając do ostatniej konferencji prasowej możemy zdradzić kilka szczegółów warsztatu pana Krzysztofa, który prawdopodobnie szlifował pewne techniki u najbardziej znanego specjalisty od PR w Polsce. Przykładowo, porównajmy tylko barwę głosu i środki intonacji, jakże podobne do stylu Leszka Millera, który wiadomo gdzie doskonalił swoje umiejętności retoryczne.
Jak Rutkowski przejął kontrolę na konferencji prasowej?
Sekret # 1 Pauzy – niby każdy o nich wie, jednak w sytuacji stresu związanego z wystąpieniami publicznymi 99 % mówców o nich zapomina. Rutkowski wykorzystywał je umiejętnie przez cały czas trwania konferencji. Tym sposobem budował dramaturgię swojego wystąpienia oraz budował wizerunek osoby spokojnej i opanowanej.
Sekret # 2 Obniżony głos – bohater naszego artykułu używał niskiego, wpływającego na podświadomość głosu. Intonacja także wskazywała na wysokie poczucie własnej wartości i pewności siebie. Żeby pokazać kontrast przypomnij sobie jak wypowiadał się zdenerwowany Rzecznik Prasowy KP pan Sokołowski. Przykro mi o tym mówić, ale przekrzykiwanie się w TVN z Rutkowskim jest sygnałem do tego, aby bardziej panować nad swoimi emocjami. Musisz mnie dobrze zrozumieć – patrzę jedynie przez pryzmat warsztatu mówców, osób, które publicznie prowadzą dyskusję.
Sekret # 3 Umiejętne przerywanie wypowiedzi – jedna z tajnych broni Piotra Tymochowicza (tutaj możesz nauczyć się tych technik). Jak przeanalizujesz wspomnianą konferencję prasową zobaczysz, że Pan Rutkowski praktycznie ani razu nie pozwolił dziennikarzom, aby dokończyli oni swoje pytania. Przypuszczam, że było to celowe działanie, które miało na celu pokazanie :”kto tutaj rządzi” Zbudowało to silną pozycję prowadzącego konferencję.
Gdy przejdziemy do konfrontacji Rutkowski –Sokołowski zobaczymy kolejną technikę kontrolowania dyskusji. Powtarzanie jednej frazy, aż przeciwnicy się zmęczą, to technika, która pozwoliła Rutkowskiemu kontrolować spotkanie w studiu TVN. Mimo wszystko przegrali Ci, którzy dali się ponieść emocjom.
Piszę o tym wszystkim, żeby pokazać Ci jak cienka jest granica pomiędzy działaniem etycznym i manipulacją. Z drugiej strony gdy podejmujesz się profesjonalnego zadania musisz mieć świadomość, że emocje mogą Cię tylko zgubić. Zapraszam do komentowania, na dole możesz wyrazić swoją opinię.
Witaj! Nazywam się Mirosław Skwarek i jestem ekspertem perswazji i marketingu internetowego. Mam na swoim koncie 2 książki m.in. "Perswazja w sprzedaży aukcyjnej" oraz ponad 45 kursów internetowych. Z płatnych kursów skorzystało ponad 11 tysięcy klientów. Więcej przeczytasz w zakładce opinie.
Pan Rutkowski rzeczywiście potrafi skutecznie dominować nad dyskusją. Jednak trzeba sobie zadać pytanie jaki był rzeczywisty powód przerywania dziennikarzom. Otóż moim zdaniem pytania dziennikarzy były dla naszego bohatera bardzo niewygodne. Nie był w stanie odpowiedzieć rzeczowo na ani jedno z nich. Mnie on do siebie nie przekonał. Co więcej odniosłem wrażenie, że miał coś do ukrycia.
Oglądałem ten wywiad na tvn 24 i muszę powiedzieć, że faktycznie Rutkowski przejął kontrole nad całym wywiadem. Przerwania wypowiedzi może nie zawsze były umiejętne, ale myślę, że skuteczne. Faktycznie dziennikarz prowadzący miał problem z dojściem do słowa jak i rzecznik policji. Pan Rutkowski chyba odniósł zamierzony efekt tym razem.
Nikt nie parzy że udało się rozwikłać zagadkę tylko wszyscy skupiają się na błędach policji, Rutkowskiego i na dokopaniu mu za to że mu się udało. Ciekawy jestem jakby policja była pierwsza z czego wtedy zrobiliby aferę.
Marku myślę, że właśnie to, co denerwuje inteligentnych Polaków to fakt, że stosuje się na nas takie techniki, które uwłaczają naszej godności. Jeżeli chodzi o stwierdzenie dotyczące sukcesu – nie jest mojego autorstwa. Wystarczy zadać sobie jedno pytanie – zasług, którego Polaka nie umniejszono publicznie?
Tak jak Mirosław świetnie zauważył, obserwować i uczyć się (np. technik PR) można zawsze, nawet oglądając TVN i ich “tanie” spektakle jak chociażby ta konferencja. “W Polsce wybacza się wszystko tylko nie SUKCES” – to jest super!:-) Twojego autorstwa?
Test CommentLuv, czyli systemu do zwiększania ilości komentarzy. Zobaczymy jak będzie działał.