Zaciekawiło mnie ostatnio jak różne grupy ludzi stosują tricki marketingowe. Gdy słyszysz od amerykańskiego guru marketingu, który za swoje konsultacje bierze kilka tysięcy dolarów, że muzyka i jej dobór ma bezpośredni wpływ na sprzedaż, a potem widzisz ulicznego grajka, który z powodzeniem zarabia stosując to prawo to jesteś w szoku? Ja tak.
Przykładowo, ten akordeonista, który gra smutniejsze melodie zarobi więcej niż ten, który gra tylko wesołe utwory. Dlaczego tak jest? Nasz mózg odbiera taką osobę jako godną współczucia (nie pytajcie mnie dlaczego) smutna muzyka powoduje, że się wzruszamy i chcemy takiej osobie pomóc.
Jak muzyka zwiększa zyski w supermarkecie?
W supermarkecie, smutna muzyka też nie za bardzo się sprawdzi. Jednak są także zasady, że nie może ona być zbyt szybka (dopasowujemy naszą dynamikę robienia zakupów do tempa utworu i zbyt szybko wyjdziemy ze sklepu, zostawiając mniej pieniędzy). Zbyt wolna i smutna muzyka powoduje, że stajemy się smutniejsi (ludzie w słabym nastroju kupują mniej, nie myl tego z nastawieniem do pomagania innym). Dodatkowo wiele firm stosuje utworu instrumentalne.
Dlaczego? Nasz mózg jest najbardziej wyczulony na ludzki głos (dlatego najlepiej słyszymy ludzki głos w piosenkach) powoduje to, że słysząc utwór śpiewany bardziej się rozpraszamy, a jest to pierwszy stopień do tego, żeby kupić mniej.
Jak telewizor w sklepie zmniejszył sprzedaż?
Jeden ze sklepów zastosował telewizory, na których puszczał kanały muzyczne. Okazało się, że po kilku miesiącach z tego zrezygnowali i zostawili samą muzykę. Powód? Obraz rozpraszał uwagę klientów a Ci tym samym kupowali mniej. Zanim zastosujesz muzykę czy programy telewizyjne w swoim sklepie przemyśl to i zrób testy.
Dlaczego muzyka pomaga w sprzedaży?
Najprościej tłumacząc za to, co i za ile kupisz odpowiadają nasze emocje. Mimo, że wydaje nam się, iż decyzje podejmujemy na poziomie logiki, to sama decyzja o zakupie (atrakcyjności produktu) to mózg emocjonalny. Skoro to ta część mózgu ma największy udział w podjęciu decyzji to muzyka ma duże znaczenie.
Witaj! Nazywam się Mirosław Skwarek i jestem ekspertem perswazji i marketingu internetowego. Mam na swoim koncie 2 książki m.in. "Perswazja w sprzedaży aukcyjnej" oraz ponad 45 kursów internetowych. Z płatnych kursów skorzystało ponad 11 tysięcy klientów. Więcej przeczytasz w zakładce opinie.
