Wiesz, przez te wszystkie lata w biznesie online, widziałem wielu ludzi, którzy mieli świetne pomysły, super produkty, ale coś zawsze kulało. Często to było coś bardzo prostego, wręcz oczywistego. Coś, co odróżnia tych, którzy po prostu sobie oglądają kursy od tych, którzy realnie zarabiają w internecie. To coś to budowanie relacji z grupą odbiorców, a konkretnie –lista mailingowa.
Może słyszałeś o tym wiele razy, prawda? Ale czy wiesz, dlaczego to jest tak cholernie ważne i dlaczego to jest Twoje największe dobro? Zaraz Ci wyjaśnię.
Po co Ci lista mailingowa?
Wyobraź sobie, że masz swoją własną grupę ludzi, którzy Ci ufają, lubią Cię i są gotowi od Ciebie kupować. To jest Twój wewnętrzny rynek – Twoja prywatna, bezpieczna przestrzeń, do której nie ma dostępu konkurencja. To ludzie, którzy dobrowolnie podali Ci swój adres e-mail, bo zależy im na tym, co masz do powiedzenia.
Większość trenerów i “ekspertów” zarabia pieniądze właśnie dzięki liście mailingowej. Wysyłają Ci e-mail, a Ty dzięki temu dowiadujesz się o ich produkcie, kursie czy webinarze. Widzisz, to jest ten ukryty sekret, o którym mało kto mówi wprost, bo jest… no cóż, zbyt skuteczny, a jednocześnie nieszczególnie “sexy” na pierwszy rzut oka. Nikt nie kupi kursu o liście mailingowej, bo przecież to rolki są modne, prawda? Ale to właśnie e-mail sprzedaje.
Jeśli masz listę mailingową, mogę z dużą pewnością wyliczyć, ile zarobisz. To sprawdzony, przewidywalny mechanizm, który działa.
Jak zbudować i pielęgnować swoje “złoto internetu”?
To jest bardzo prosty schemat, który testowałem przez lata i który działa. Nie kombinuj, po prostu zacznij to robić:
- Bądź wszędzie, gdzie są Twoi potencjalni klienci.
- TikTok, Instagram Reels, YouTube Shorts, Facebook Reels: Nagrywaj krótkie filmy. Codziennie, albo co dwa-trzy dni, wrzucaj 1-3 filmy. Odpowiadaj w nich na pytania swoich klientów, rozwiązuj ich problemy. Nie musisz być super profesjonalny w montażu – autentyczność działa najlepiej. Pamiętaj, że to samo wideo możesz wrzucić na wszystkie te platformy.
- Blog: Pisz artykuły (np. raz na 3 dni) na te same tematy, co w wideo. Ludzie szukają odpowiedzi w Google, a Twój blog może ich do Ciebie sprowadzić.
- Facebook Fanpage, LinkedIn, Twitter/X: Udostępniaj treści z bloga i rolek. Znowu – ta sama treść, różne kanały dotarcia.
- YouTube (długie filmy): Raz w tygodniu nagraj dłuższy materiał wideo, pogłębiający dany temat.
- Instagram Stories: Codzienne, krótkie wideo z aktualizacjami, kulisy Twojej pracy, przemyślenia.
- Kieruj ruch na listę mailingową.
- W każdym materiale, który tworzysz, jasno mów, co ludzie mają zrobić. Na TikToku: “Link masz w bio, zapisz się na moją listę!”. Na blogu: “Chcesz więcej porad? Pobierz darmowego e-booka i dołącz do mojego newslettera!”. Na webinarze: “Podaj maila, a wyślę Ci link do darmowego szkolenia!”. Daj coś za darmo, wartościowego, w zamian za adres e-mail.
- Pielęgnuj swoją listę (okres “siania”).
- Gdy już masz ludzi na liście, nie sprzedawaj im od razu. Przez pierwsze 2-3 miesiące nic nie sprzedajesz. Tylko budujesz relację, ocieplasz ją, wysyłasz wartościowe maile z poradami, tipami, inspiracjami. Bądź jak ogrodnik, który podlewa swoje rośliny – Twoja lista to Twoje “złoto internetu”. Niech poznają Ciebie, niech Ci zaufają.
- Zarabiaj (okres “zbiorów”).
- Gdy Twoja lista jest już “ocieplona” (np. po 2-3 miesiącach), organizujesz zmasowaną sprzedaż. Wysyłasz maile, ogłaszasz w mediach społecznościowych – i sprzedajesz swój produkt, kurs czy usługę. Na przykład: “Tylko przez 7 dni możesz dołączyć do pierwszej edycji mojego kursu o X!”.
- Z tych pieniędzy, które zarobisz, przeznacz część na płatną reklamę newslettera. W ten sposób lista będzie rosła jeszcze szybciej, a Twój biznes będzie się dynamicznie rozwijał.
A przy okazji Zapisz się na 5 Darmowych Szkoleń z AI
Nie musisz być “ekspertem” (jeszcze)
Może myślisz: “Mirek, ale ja nie jestem ekspertem”. Nie musisz! Jeśli potrafisz rozwiązać problem ludzi, za który są gotowi zapłacić, to już jesteś ekspertem. Napoleon Hill uczył praw sukcesu, robiąc wywiady z bogatymi ludźmi. On sam nie musiał być bogaty. Ty też możesz zbierać informacje, analizować je, a potem je przekazywać.
Każdy problem, który rozwiązałeś w swoim życiu czy biznesie, można zamienić w złoty papierek. Zapisz to jako kurs, jako książkę i sprzedaj tym, którzy dopiero zaczynają i mierzą się z tymi samymi wyzwaniami.
Wykorzystaj technologię!
Dzisiaj masz niesamowite możliwości dzięki sztucznej inteligencji. Nie bój się jej. Ona Ci pomoże w:
- Pisaniu treści: Narzędzia AI napiszą Ci artykuły na bloga, pomysły na rolki, a nawet treści do e-booków.
- Tworzeniu wideo: Generuj ujęcia, twórz wirtualnych prezenterów, dodawaj głosy lektorów i napisy. CapCut i ElevenLabs to Twoi przyjaciele w montażu i lektoringu (więcej o narzędziach AI znajdziesz TUTAJ!).
- Tworzeniu podcastów: Zamień artykuły z bloga w podcasty, w których wirtualni goście omawiają Twoje treści.
Oto 3-4 tipy, jak budować wartościowe, trwałe i biznesowe relacje w sieci (podsumowanie):
1. Dziel się wartością za darmo i konsekwentnie buduj zaufanie.
Magnetyzm, przyciąganie klientów opiera się na tym, że dzielisz się wiedzą za darmo. Nie chodzi o to, żeby raz na miesiąc wrzucić coś wartościowego. Chodzi o systematyczność i konsekwencję. Nagrywaj Tiktoki, twórz rolki, pisz artykuły na bloga – odpowiadaj na problemy i pytania swojej grupy docelowej. Im więcej dajesz bez oczekiwania natychmiastowej zapłaty, tym bardziej ludzie zaczynają Cię lubić, szanować i ufać. Pomyśl o tym jak o okresie “siania i pielęgnacji” – nawadniasz grunt, zanim zaczniesz zbierać plony. Kiedy ktoś widzi, że “ten gość dzieli się wiedzą za darmo, widzę, że się zna, bardzo go za to lubię”, to właśnie wtedy rodzi się prawdziwa, trwała relacja biznesowa.
2. Zbuduj swoją prywatną “listę mailingową” i tam ocieplaj relacje.
To jest “złoto internetu” i najcenniejszy składnik każdego, kto realnie zarabia w sieci. Media społecznościowe są świetne do przyciągania uwagi, ale algorytmy się zmieniają, a Ty nie masz pełnej kontroli nad swoimi odbiorcami. Dlatego zamykasz te osoby w jakimś miejscu, żeby mieć swój wewnętrzny rynek, żeby tam konkurencja dzisiaj nie wchodziła, czyli to jest nasza lista prywatna. Wykorzystaj swoje treści w social mediach i na blogu, by zachęcać ludzi do zapisania się na Twój newsletter. Obiecaj coś wartościowego w zamian – darmowy e-book, mini-kurs, ekskluzywne porady. Gdy już masz kogoś na liście, możesz wysyłać maile z wartościowymi poradami, tipami, inspiracjami. To jest przestrzeń, gdzie ludzie rozmawiają z Tobą na bardziej prywatnym poziomie, a Ty budujesz z nimi głębszą więź, która przetrwa chwilowe trendy czy zmiany algorytmów.
Zapisz się na 5 Darmowych Szkoleń z AI
3. Skup się na rozwiązywaniu konkretnych problemów swojej grupy docelowej.
- Nie musisz być ekspertem. Jeżeli umiesz rozwiązać problem ludzi, za który są w stanie zapłacić, to to już jest ekspert. To klucz do budowania relacji biznesowych, bo one zawsze opierają się na wartości, jaką niesiesz. Zamiast mówić ogólnie o sobie, mów o tym, jak pomagasz innym. Jeśli jesteś księgową, nie mów tylko, że “jestem księgową”. Powiedz: “Pomagam lekarzom płacić mniejsze podatki, całkowicie legalnie.” Jeśli zajmujesz się przedłużaniem włosów, zapytaj: “Czy przedłużanie włosów jest zdrowe? Jak założyć dochodowy salon z przedłużaniem włosów?”. Ludzie szukają rozwiązań swoich problemów i to właśnie poprzez oferowanie tych rozwiązań budujesz swoją pozycję, zaufanie i w konsekwencji – trwałe relacje. Pokazuj, że rozumiesz ich ból i masz na to realne antidotum.
- Tip: Prowadź swoje profile pod imieniem i nazwiskiem, a nie tylko nazwą firmy. Na TikToku, Instagramie, YouTube – wszędzie tam, gdzie możesz, pokaż siebie. Nagrywaj, pisz, dziel się swoimi przemyśleniami. Nie bój się niedoskonałości, bo na TikToku ludzie bardzo chcą natury. Autentyczność buduje zaufanie szybciej niż perfekcyjny, ale sztuczny obraz. Jeśli ktoś wpisze Twoje imię i nazwisko w Google, musi Cię znaleźć, musi zobaczyć, kim jesteś i co masz do zaoferowania.
- Tip: Aktywnie zbieraj pytania i problemy swojej społeczności. Czy to w komentarzach, wiadomościach prywatnych, czy na grupach.
- Tip: Zrób sobie zrzut ekranu z moich warsztatów i wdrażaj schemat “jeden do wielu”. Nagrywasz krótkiego TikToka? Super! Wrzuć go też na Instagram Reels, YouTube Shorts i Facebook Reels. Napisałeś artykuł na bloga? Wrzuć go w całości na LinkedIn i Facebooka, a skróć do posta na X.
To wszystko jest proste. Nie myśl, po prostu zacznij działać. Wiem, że Twój mózg będzie podpowiadał: “Nie mam dobrego telefonu”, “Nie mam idealnego bio”, “Zacznę od strategii”. To tylko wymówki, które paraliżują Cię przed działaniem.
Skoncentruj się na tym prostym schemacie, który Ci podałem. To jest cała filozofia biznesu online. Zrób zdjęcie tego wpisu, zapisz go sobie i po prostu zacznij działać.
Jeśli masz pytania, czy potrzebujesz wsparcia, wiedz, że jestem tutaj. Pamiętaj, że możesz dołączyć do Akademii Social Media, gdzie spotykamy się co tydzień, dostajesz dostęp do kursów i aplikacji AI. To prosta droga do systematycznego rozwoju.
Dzięki za dziś! Trzymam za Ciebie kciuki. Do zobaczenia na webinarze, a jeszcze lepiej – na liście mailingowej!