Codziennie rozmawiam z takimi osobami jak Ty na mastermindach, webinarach, czytam maile i widzę jedno – może masz świetny produkt, genialną usługę, niesamowitą wiedzę, ale borykasz się z jednym, kluczowym problemem: Jak zdobyć tych klientów w Internecie?
Może czujesz się zagubiony? Słyszysz, że trzeba być na TikToku, potem, że TikTok umiera i liczy się tylko LinkedIn. Ktoś mówi, że blogi to przeszłość, a inny, że tylko SEO ma sens. Głowa puchnie, prawda? Znam to. Ale najgorsze jest to, co może sobie wmawiasz: “Wszyscy już to robią”, “Moja nisza jest zapchana”, “Po co pisać artykuły, jak jest AI?”.
Stop! Musisz zrozumieć jedną, ultra ważną rzecz: Żyjesz w bańce algorytmów! To, że Ty, interesując się swoją branżą, widzisz setki podobnych firm, nie znaczy, że wszyscy je widzą i że wszyscy już korzystają z Twoich rozwiązań. Wiesz, ile firm w Polsce naprawdę wdrożyło AI? Garstka! Większość ludzi nadal szuka odpowiedzi w jeden, sprawdzony sposób…
Gdzie Twoi klienci szukają pomocy? W Google!
Pomyśl, co robisz, gdy czegoś szukasz? Wpisujesz pytanie w Google! Twoi potencjalni klienci robią dokładnie to samo. Wpisują “objawy depresji”, “jak wybrać fotowoltaikę”, “najlepsze części samochodowe”, “projektant wnętrz w Krakowie”.
I co się dzieje? Trafiają na strony Twojej konkurencji. Dlaczego? Bo oni są w Google. Bo oni zrozumieli, że musisz odpowiadać na pytania swoich klientów.
Jak to zrobić?
- Potrzebujesz Bloga: Twoja strona internetowa to Twój dom w sieci. A blog to magnes na klientów. Jeśli jej nie masz – załóż! Jeśli masz, a kurzy się od lat – odśwież ją i zacznij pisać!
- Pisz, pisz i jeszcze raz pisz: Wykorzystaj sztuczną inteligencję (tak, tę samą, której się może obawiasz!), żeby znaleźć słowa kluczowe, których szukają Twoi klienci. Użyj narzędzi jak moje SEO Content AI, żeby wygenerować setki pomysłów na artykuły i napisać je w kilka chwil. Pomyśl, ile pytań zadają Ci klienci każdego dnia – zrób z tego artykuł!
- Dbaj o jakość: Artykuł to nie tylko tekst. Dodaj chwytliwe śródtytuły (AI Ci w tym pomoże), wrzuć atrakcyjne grafiki (znów AI lub Canva). Spraw, by ludzie chcieli czytać.
- Konwersja: Gdy ktoś trafi na Twój artykuł, musi wiedzieć, co dalej. Daj mu link do swojego e-booka, zapis na webinar, formularz kontaktowy. Pamiętaj – im więcej ludzi wejdzie na Twoją stronę, tym więcej sprzedasz!
Nie zapominaj o Social Mediach ale rób to mądrze!
Google to jedno, ale ludzie żyją też w social mediach. Musisz tam być, ale nie daj się zwariować! Nie skacz z kwiatka na kwiatek. Miej prosty plan i się go trzymaj:
- TikTok / Reels / Shorts: Nagrywaj krótkie, konkretne porady. Jedna dziennie. Ten sam filmik możesz wrzucić w 3 miejsca! Pokazuj swoją wiedzę, a na końcu mów: “Chcesz więcej? “Napisz do mnie, obserwuj, kup e-booka”.
- LinkedIn: Jeśli działasz w B2B, pisz 1 wartościowy post tygodniowo. Komentuj u innych – bądź widoczny!
- Grupy na Facebooku: Znajdź grupy związane z Twoją niszą i pomagaj ludziom. Dziel się wiedzą bezpłatnie. Z czasem Ci zaufają i sami zapytają o Twoje usługi.
- YouTube: Nagrywaj dłuższe materiały, poradniki. Nawet 1 w tygodniu. To Twoja emerytura – te filmy będą pracować dla Ciebie latami.
A przy okazji zapisz się na 5 Darmowych Szkoleń z AI
Sekret, który nie jest sekretem: praca i konsekwencja
Słuchaj, nie ma magicznej pigułki. Nie wystarczy napisać 2 postów i czekać na lawinę klientów. To tak nie działa! Ci, którzy nic nie osiągają, albo ciągle się przygotowują (“jeszcze nie jestem gotowy”, “muszę kupić lepszy telefon”), albo poddają się po tygodniu, bo nie mają efektów.
Musisz włożyć ciężką, zajebiście ciężką pracę! Daj sobie czas – 3 miesiące, pół roku, rok. Realizuj swój plan każdego dnia, nawet jeśli masz 3 wyświetlenia. Dopiero po jakimś czasie będziesz mógł ocenić, co działa, a co nie. Pytaj klientów, skąd przyszli. Analizuj. Ale przede wszystkim – DZIAŁAJ!
Przestań słuchać “ekspertów”, którzy co tydzień zmieniają zdanie. Wyłącz ten paraliżujący głos w głowie, że “wszyscy już to robią”. Nie, nie robią. A nawet jeśli, to nie robią tego tak jak Ty. Wykorzystaj narzędzia, które Ci daję, wykorzystaj AI, ale pamiętaj – to Ty musisz wykonać pracę.
Więc do roboty! Zamiast myśleć, co nie działa, zacznij robić to, co działa. Pisz, nagrywaj, pomagaj, bądź widoczny. Klienci przyjdą. Obiecuję Ci to.
Do zobaczenia na szczycie!
Witaj! Nazywam się Mirosław Skwarek i jestem ekspertem perswazji i marketingu internetowego. Mam na swoim koncie 2 książki m.in. "Perswazja w sprzedaży aukcyjnej" oraz ponad 45 kursów internetowych. Z płatnych kursów skorzystało ponad 11 tysięcy klientów. Więcej przeczytasz w zakładce opinie.
