Jak napisać książkę z AI? Moje odkrycie, które wszystko zmienia!

Jestem pewien, że marzysz o napisaniu własnej książki. Może to być poradnik biznesowy, książka kucharska, cokolwiek. I teraz pojawia się pytanie: czy sztuczna inteligencja (AI) może w tym pomóc? Odpowiedź brzmi: TAK, ale nie tak, jak myśli większość osób!

Widzisz, przez lata pracy i napisaniu kilku książek (mam ich tu cztery na biurku!), doszedłem do pewnego kluczowego odkrycia, które całkowicie zmienia podejście do tworzenia, czy to kursów, czy właśnie książek z pomocą AI. I dzisiaj się tym z Tobą podzielę.

Błąd, który popełnia 99% ludzi: “AI, napisz mi książkę!”

Wielu ludzi myśli, że wystarczy wpisać w polecenie do AI: “Napisz mi książkę o marketingu na TikToku” i gotowe. Nie zadziała! Powiem Ci wprost – sztuczna inteligencja nie napisze Ci całej książki za jednym zamachem. To tak nie działa. Ona potrzebuje prowadzenia, potrzebuje pracy etapami. Jeśli tak podejdziesz, dostaniesz coś bardzo ogólnego, prawdopodobnie bezwartościowego.

Moje odkrycie: Zaczynaj od spisu treści!

To jest ten moment, który dla mnie był przełomowy. Niezależnie, czy piszesz sam, czy z AI, pisanie książki, tak jak nagrywanie dobrego kursu, zawsze zaczyna się od przygotowania bardzo dokładnego spisu treści. To jest fundament, mapa działania!

Jak to zrobić z AI? Prosto! Wchodzisz sobie do narzędzia typu Copywriter AI (jak w Edunso) i wpisujesz prompt (polecenie), który wygląda mniej więcej tak:

“Wciel się w autora książek biznesowych. Napisz mi szczegółowy spis treści książki pod tytułem: ‘[Twój Wymyślony Tytuł Książki]‘. Książka ma mieć 20 rozdziałów.“

Ten ostatni fragment, o liczbie rozdziałów, to mój mały trik. Zauważyłem, że jak podam konkretną liczbę, AI pisze ten spis treści o wiele bardziej dokładnie i szczegółowo. I nagle, zamiast pustki, masz przed sobą gotową strukturę, prawdziwą mapę Twojej przyszłej książki! AI pięknie Ci rozpisze, co może być w poszczególnych częściach.

Zapisz się na 5 Darmowych Szkoleń z AI

Rozdziały? Nie! Proś o artykuły na bloga!

Mamy spis treści. Co dalej? Logika podpowiadałaby: “AI, napisz mi rozdział pierwszy: [Tytuł rozdziału ze spisu]”. I wiesz co? Próbowałem. Efekty były… beznadziejne. Serio. Teksty były krótkie, słabe.

Ale pomyślałem sobie: “Przecież dobra książka to w sumie taki zestaw naprawdę dobrych, rozbudowanych artykułów, prawda?” I tu jest kolejny mój patent: zamiast prosić o “rozdział książki”, proś AI o napisanie artykułu na bloga na temat danego rozdziału.

Czyli prompt wygląda tak:

“Wciel się w blogera. Napisz mi kompletny, gotowy do publikacji artykuł na bloga pod tytułem: ‘[Tytuł rozdziału z Twojego spisu treści]’. Pisz językiem luźnym, zwracaj się do czytelnika na ‘Ty’.”

Różnica jest kolosalna! Artykuły wychodzą o wiele lepsze, bardziej rozbudowane i ciekawsze. Testowałem to wielokrotnie. To naprawdę działa.

Ostatni, ale najważniejszy krok: Twój wkład!

Posłuchaj mnie teraz uważnie, AI da Ci świetną bazę, strukturę, wypełni treścią poszczególne “artykuły-rozdziały”. Ale nikt nie powie, że spis treści napisała Ci sztuczna inteligencja – to są takie rzeczy, których ludzie nie zauważą. To jest Twoja mapa.

Jednak na końcu to Ty musisz dodać swoją wiedzę, swoje doświadczenie, swój unikalny głos. Przeczytaj to, co stworzyła AI, przeredaguj, dodaj przykłady z własnej praktyki, “wyjmij wiedzę z głowy”. To Ty jesteś ekspertem w swojej dziedzinie, a AI to Twój super-asystent, który wykonuje ogromną część pracy koncepcyjnej i pisarskiej.

Podsumowując:

1. Zapomnij o prośbie “napisz mi książkę”.
2. Zacznij od szczegółowego spisu treści (podaj tytuł i np. 20 rozdziałów).
3. Poszczególne rozdziały generuj jako “kompletne artykuły na bloga”.
4. Dodaj swój osobisty szlif, wiedzę i doświadczenie.

I tyle! Z takim podejściem napisanie książki z pomocą AI staje się nie tylko możliwe, ale i efektywne. Więc do dzieła! Masz narzędzia, masz know-how – teraz tylko działać! Podziel się w komentarzu, czy napisałeś książkę, na jakim jesteś etapie?