Tag Archives: budowanie listy

Piksel Facebooka co to jest i jak go zainstalować

piksel-facebooka-instalacja

Mam takie powiedzenie – twoja strona bez piksela Facebooka jest jak przeciekające naczynie. Klienci wchodzą i wychodzą, a Ty nie masz możliwości, żeby przyciągnąć ich z powrotem.

Po zainstalowaniu fragmentu kodu na stronie, sklepie lub  blogu, piksel Facebooka zaczyna przesyłać informacje do twojego konta reklamowego. Przypomina to trochę budowanie listy odwiedzających, do których możesz się odezwać po jakimś czasie właśnie za pomocą reklamy na Facebooku.

Piksel a agencja ubezpieczeniowa

Wyobraź sobie taką sytuację. Jesteś agentem ubezpieczeniowym, prowadzisz mały punkt w zatłoczonym centrum handlowym. Codziennie przychodzi do Ciebie dziesiątki osób, które pytają o ubezpieczenia wyjazdu na wakacje lub tzw. życiówkę.

99% tych osób odchodzi mówiąc – zastanowię się i do Pana wrócę. Niestety, jak wiesz ludzie raczej nie robią tego co mówią. Prawdopodobnie się rozmyślą, zapomną, że rozmawiali z właśnie z Tobą, albo zrobią inną dziwną rzecz, którą podpowie im ich skomplikowany umysł.

Nie trzeba być mistrzem marketingu, żeby wpaść na pomysł pozyskania kontaktu do tych osób. Gdy Kowalski powie – odezwę się, ty poprosisz go o kontakt np. numer telefonu mówiąc, kiedy mogę do Pana oddzwonić i się przypomnieć.

Generowanie LEADÓW zgodnie z RODO

O ile zwiększy się Twoja skuteczność, gdy zaczniesz zbierać dane klientów (oczywiście zgodnie z RODO, Konstytucją, ustawą Unijną o kształcie banana i certyfikatami obowiązującym na Marsie).

Jak spuchnie Twój sejf, gdy zaczniesz oddzwaniać do klientów mówiąc – zdecydował się Pan na tą życiówkę? Czas ucieka a nie jest Pan najmłodszy na naszym osiedlu.

Domyślam się, że wyczuwasz już potencjał budowania listy kontaktów najbardziej zainteresowanych ofertą.

Jak ma się to do Twojej strony i piksela Facebooka?

No tak, że ten właśnie zabieg jest możliwy po wgraniu piksela na twoją stronę.

Klient szuka ubezpieczenia na życie, wchodzi na Twoja stronę, spędza na niej 30 sekund i wychodzi mówiąc sobie – ok, zastanowię się. W tym momencie piksel rejestruje, że Kowalski był na stronie – ubezpieczenia na życie i zapisuje te informację na twoim koncie reklamowym.

Czytaj całość
Lista mailingowa fakty i mity

lista mailingowaWczoraj postanowiłem podsumować dziesiątki dyskusji nt. siły lub słabości listy mailingowej.

Po pierwsze, magiczny przycisk do zarabiania w Internecie, pasywnie, bez „nicnierobienia” nie istnieje. Jedynym magicznym przyciskiem jest opcja w Twoim systemie do wysyłki mailigów. Gdy posiadasz dobrze zbudowaną listę mailigową, klienci przestają kupować tylko w jednym przypadku – gdy nic im nie sprzedajesz.

Czy lista mailingowa jest magicznym przyciskiem do zarabiania?

Nie, jest wiele powodów dla których o tym mówię. Zbudowanie listy jest w większości przypadków poparte wielogodzinną, żmudną pracą.

Czytaj całość
Szybki i darmowy sposób na pozyskanie klientów

pozyskiwanie klientów

Czy jest jakiś sposób na zwiększenie sprzedaży gdy nie mam szans na dużą listę mailingową i brakuje środków na płatną reklamę? Wydawałoby się że nie jest to do zrobienia a jednak… Pomyśl w taki sposób.  Jako właściciel firmy czy sprzedawca masz pewien problem – zbyt mało potencjalnych klientów.

Rozumiem to i chcę Ci pomóc, pomyśl o grupie właścicieli biznesów, którzy mają całkowicie odmienny problem od Twojego. Posiadają dużą liczbę potencjalnych klientów, ale nie mają produktu, który mogliby sprzedawać. Jeżeli mówimy od działaniach regionalnych może to być właściciel portalu, forum lub fanpejdża o tematyce regionalnej.

Czytaj całość
5 gwarantowanych sposobów na szybkie zdobycie adresów email i konkurs

email-okładkaJest ich setki. Można napisać książkę na temat „Jak zdobywać (legalnie) adresy email” – myślę, że kiedyś ją napiszę i oddam Ci ją za darmo. Zanim jednak opowiemy Ci o wszystkich sposobach zdobywania adresów lub budowania bazy (jak wolisz), przekażę Ci jedną bardzo ważną rzecz.

Nie skupiaj się na szukaniu nowych sposobów – wykorzystaj to, co już wiesz lub wyczytasz w tym artykule. Dopiero gdy dopracujesz te sposoby szukaj nowych rozwiązań.

Sposób # 1 stopka w emailach. Mam świadomość, że najpopularniejszym sposobem jest zdobywanie adresów na blogu, jednak wielu czytelników nie ma jeszcze blogu, a z powodzeniem wysyła emaile do swoich klientów. W Gmailu jest to proste – wchodzisz w ustawienie podpisu i podlinkowujesz swoją stronę do zapisywania się na listę.

Możesz przekonać odbiorców wiadomości do pozostawienia informacji wartościowym gratisem, albo wpisaniem na listę klientów VIP, którzy mogą wymagać od Ciebie więcej – np. nieziemskich rabatów lub tego, że przywieziesz towar konno w zbroi rycerza, nie wiem co wymyślisz, to twój biznes.

 Sposób # 2 formularz do zapisywania się na Twoim blogu. Osoby, które mają już bloga, prawdopodobnie wiedzą, że warto wstawić bardzo prosty kod, który umożliwi czytelnikom zapisywanie się na listę. Myślę jednak, że wielu czytelników przekonam wreszcie do tego, aby takiego bloga założyć.

Przykładowo jeżeli sprzedajesz na Allegro, to trudno Ci jest bezpośrednio zdobywać adresy email. Nie możesz też zatrzymać klientów, których pozyskujesz z wyszukiwarki Google. Taką możliwość daje Ci właśnie blog i za to go kocham.

 Sposób # 3 Dodaj odnośnik do strony opt-in (strona do zapisywania się na listę) pod każdym wpisem. To naprawdę zabójczy trick lekceważony częściej niż badania okresowe w hucie szkła. Prawda jest taka, że klienci często wchodzą na naszego bloga tylnymi drzwiami. Nie znaczy to, że brak im kultury a tylko to, że tak działa wyszukiwarka Google. Kocham ją za to. Jest jak kumpel, który wprowadza niezapowiadanych gości przez piwnicę.

Wielu czytelników wchodzi na Twojego bloga „po” tytule wpisu a nie po domenie blogu. Przykładowo mam wiele wejść z tytułu wpisu „jak pozyskać klientów”. Osoby te wchodzą nie na stronę główną a na stronę artykułu. Tam znajduje się link do zapisania się na moją listę. Dodając link do zapisania się na listę w każdym wpisie zwiększyłem w znacznym stopniu ilość osób, które zapisują się na listę. Nie musisz tego robić po każdym wpisie. Wystarczy, że co pewien czas pododajesz te linki do istniejących już wpisów.

Czytaj całość
Jak zdobyć kilka tysięcy potencjalnych klientów w jeden wieczór?

Miałem dzisiaj kontakt z pewnym klientem, który chce “wejść w internet”. Słyszał, że tam jest przyszłość i duże sumy pieniędzy. Nie miał jednak do końca ani konkretnego planu, ani ostatecznego pomysłu jak to zrobić.

W którymś momencie padło zabójcze stwierdzenie – chcę zacząć od sklepu internetowego. Jeżeli mogę Cię ostrzec to robię to teraz – nie warto zaczynać biznesu w internecie od sklepu internetowego. Jest kilka lepszych rozwiązań (czytaj dochodowych). Dodatkowo taki początek biznesu w sieci ma wiele wad. Oto tylko niektóre z nich:

Czytaj całość
Od czego zacząć sprzedaż?

Moje myślenie o sprzedaży cały czas się zmienia. Przykładowo: kiedyś myślałem, że jeżeli posiadam świetny produkt to ludzie będą go kupować. Po latach zrozumiałem, że nie jest to tak proste. Tak naprawdę myślę, że nie produkt jest najważniejszy. W takim razie CO? Odpowiedź jest bezczelnie prosta: MUSISZ MIEĆ KLIENTÓW.

Tak, wiem, nie odkrywam ameryki. Dlaczego więc o tym piszę? Z prostej przyczyny. Cały czas dostaję informacje, pytania na email od osób, które zaczynają sprzedaż od produktu, wkładają w to duże ilość zapału i pieniędzy a po kilku miesiącach okazuje się, że w ich biznesie “nie idzie”. Ten wpis jest po to, abyś – jeżeli zaczynasz swój biznes – zaczął właśnie od klientów.

Czytaj całość