
Ostatnio chodzi za mną bardzo trafne określenie tego jak powinno się reklamować produkt lub usługę w social media. Po pierwsze musisz patrzeć na swój profil na Instagramie czy Facebooku jak na magazyn. Tak, kobiece pismo czy branżowy przewodnik, nie jak katalog z produktami. Sprowadza się to do określenia catalog sells, the magazine tells
Catalog sells, the magazine tells
Twój Instagram powinien opowiadać i podpowiadać, a nie sprzedawać. Odbiorcy muszą sami wpaść na pomysł – WOW! chcę to mieć. Duża część biznesów niestety traktuje swój profil na Facebooku lub na Instagramie jak katalog. Zadaj sobie pytanie: co robimy z katalogiem? Odpowiedź jest prosta, przeglądamy i wyrzucamy do śmieci, co niektórzy jeszcze nim palą lub wykorzystają go w czasie malowania mieszkania jako tanią wykładzinę.
Facebook po wejściu na giełdę musi zacząć zarabiać. Mimo, że z reklam na facebooku korzysta coraz więcej osób, to zarobki tego serwisu nie powalają, szczególnie niezadowolone są osoby, które zainwestowały w tę firmę.
Nowym pomysłem na zarabianie są tzw. oferty na Facebooku. Inteligentnie użyte mogą przynieść duże zyski. Zobacz VIDEO, w którym pokazuję jak krok po kroku stworzyć taką ofertę lub wyprzedaż.
Gdy moi znajomi słyszą na kolejnym szkoleniu marketera z ameryki, że można budować listę mailingową za pomocą social media to widzę jak otwiera im się kolejny raz nóż w kieszeni.
Jak to, marketing na facebooku? To narzędzie jest przereklamowane. Facebook nie działa!
Osobiście myślę, że problem nie leży w samym facebooku, ale dwóch prostych kwestiach. Duża część fanpejdży jest dowodem kultu nawyku zaczynania.
Piękna grafika, 3 wpisy dziennie na początku a po 3 miesiącach cisza. Fanpejdż zarasta jak zagon marchwi u pijanego ogrodnika. Problem w tym, że amerykańscy marketerzy, jak już biorą się za facebooka, to się na nim koncentrują i wyciągają z niego dobre pieniądze. U nas, oprócz problemu zapału jest problem wyników.
Ostatnio Allegro zareagowało na to, co dzieje się w internecie. Google, które przez ostatnie lata dominowało musiało delikatnie ustąpić miejsca społecznościowej stronie internetu czyli dominacji Facebooka. Tendencję zauważyło Allegro, które przy okazji przyprawiło o zawrót głowy wielu sprzedawców – przeniesienie przycisku “dodaj do obserwowanych”.Jak znaleźć przycisk Facebooka i Twittera i jak go wykorzystać?