Pewnie myślisz sobie: “Trudno sprzedawać w internecie bez społeczności?”. To jest bzdura, którą wbijają Ci do głowy! Wiele firm doskonale sobie radzi, nie mając na starcie tysięcy fanów. Ja też zaczynałem sprzedawać, jak miałem mikrospołeczność. Nikt nie zaczyna od wielkiej publiki, chyba że buduje ją latami.
Jeden ekspert mówi to, drugi tamto, social media zasypują wszystkich “trendami”, a Ty stoisz w miejscu, sparaliżowany, bo “wszyscy już to robią” albo “to już nie działa”. Bzdura! Dzisiaj dam Ci konkretny, sprawdzony plan, oparty na moich 16 latach doświadczenia w tym biznesie. Bez owijania w bawełnę, prosto do celu – jak stworzyć i, co ważniejsze, jak sprzedać te Twoje cyfrowe cuda.