Wiem o tym bardzo dobrze, że wiele osób zastanawia się, jak w dzisiejszych czasach przebić się w gąszczu informacji i stać się rozpoznawalnym w internecie. Często widzę, jak ludzie, zamiast działać, są sparaliżowani nadmiarem porad i nie ruszają z miejsca. Ale ja wierzę, że masz w sobie niesamowity potencjał, a dzisiaj pokażę Ci, jak go uwolnić, krok po kroku, używając sprawdzonych strategii.
Stworzyłeś już swojego ebooka albo nagrałeś kurs internetowy. Włożyłeś w to swoją wiedzę, czas i serce. Super! Ale teraz stajesz przed kluczowym pytaniem: “Mirek, gdzie ja mam to teraz sprzedawać? Jak podłączyć płatności, żeby to wszystko działało?”. To jedno z najczęstszych pytań, jakie słyszę podczas naszych spotkań, i dzisiaj chcę Ci na nie konkretnie odpowiedzieć.
Pewnie myślisz sobie: “Trudno sprzedawać w internecie bez społeczności?”. To jest bzdura, którą wbijają Ci do głowy! Wiele firm doskonale sobie radzi, nie mając na starcie tysięcy fanów. Ja też zaczynałem sprzedawać, jak miałem mikrospołeczność. Nikt nie zaczyna od wielkiej publiki, chyba że buduje ją latami.
Jeden ekspert mówi to, drugi tamto, social media zasypują wszystkich “trendami”, a Ty stoisz w miejscu, sparaliżowany, bo “wszyscy już to robią” albo “to już nie działa”. Bzdura! Dzisiaj dam Ci konkretny, sprawdzony plan, oparty na moich 16 latach doświadczenia w tym biznesie. Bez owijania w bawełnę, prosto do celu – jak stworzyć i, co ważniejsze, jak sprzedać te Twoje cyfrowe cuda.