Marketing za pomocą portali oferujących darmowe artykuły to jedno z ważniejszych narzędzi, dzięki którym szybko zbudujesz ruch na stronie, blogu, funpejdżu czy sklepie internetowym. Jest kilka mechanizmów, które powodują, że darmowy artykuł może błyskawicznie zwiększyć ruch. Jeżeli pójdziemy dalej to regularne publikowanie darmowych artykułów zbuduje nam MEGA ruch na stronę.
Powiesz prawdopodobnie super, tylko co mam zrobić jeżeli nie mam czasu pisać i przy okazji nie byłem dobry z języka polskiego.
Nic strasznego. wystarczy zlecić napisanie takich artykułów na zlecenia.przez.net.
Dodatkowo jeżeli sami napiszemy tego typu artykuły możemy zarobić na nich nawet 200 złotych rocznie (na jednym artykule. W artykule na moim blogu Ekademii zdradzam sekret pisania tego typu artykułów. Zobacz artykuł >>
Bywają w życiu takie momenty kiedy trzeba się zatrzymać i przeanalizować pewne działania. Chcę Cię dziś do tego mocno zainspirować. Dostałem ostatnio pewnego motywacyjnego kopniaka.
Po wysłuchaniu nagrania pewnego młodego “eBiznes-mana” przypomniałem sobie jaki jest prawdziwy klucz do zwycięstwa w sprzedaży. Nie będę trzymał Cię długo w napięciu – tym kluczem jest:
Przeniesienie klienta na wyższy poziom.
Wiem, że pomyślisz na początku – o co tu chodzi? Jak mam to zrobić? Rozumiem Twoje wątpliwości, dlatego jeżeli poświęcisz mi wystarczającą ilość czasu wytłumaczę Ci o co w tym wszystkim chodzi.
Czym jest TRANS? Jest to pojęcie, które trafiło do marketingu z kręgu ludzi zajmujących się hipnozą i marketingiem jednocześnie. Wcale się temu nie dziwię. Gdy widzę jak większość osób robi zakupy TO określenie trans hipnotyczny to najdelikatniejsza forma jakiej można wtedy użyć. Jednak trans nie dotyczy wyłącznie zakupów. Gdy czegokolwiek niezwykle mocno pożądamy i tracimy moc logicznego myślenia wtedy właśnie jesteśmy w transie.
Jak to wykorzystać w zwiększaniu sprzedaży?
Po pierwsze, gdy odkryjesz czyjś trans jesteś już o krok od sprzedaży. Najogólniej mówiąc gdy dotrzesz do najgłębszych potrzeb swojego klienta i odkryjesz o czym nieustannie myśli. Jeżeli podsuniesz mu rozwiązanie TEGO problemu w postaci Twojej propozycji nic już nie powinno dzielić was od podpisania umowy. Po czym więc poznajemy ten trans?
Dokładnie bardziej chodzi mi o wsłuchanie się w nasz język. Podczas ostatniego szkolenia dla początkujących przedsiębiorców, “rzuciła mi się w uszy” pewna przerażająca prawidłowość. Gdy zadałem pytanie:
Co jest Twoim biznesem?
Większość kursantów odpowiadało zaczynając od miażdżących mój mózg słów:
– spróbuję, będę próbowała, myślę o biznesie ….
Jeżeli tak będziesz zaczynać myślenie o swojej sprzedaży nie oczekuj ognistych fajerwerków. Dlaczego to ma takie znaczenie? Pomyśl. słowa, które wypowiadasz słyszą osoby w Twoim otoczeniu, ale nie oszukuj się – TY także doskonale je słyszysz.
Im dłużej zajmuję się tematyką perswazji w sprzedaży, tym bardziej dochodzę do wniosku, że najskuteczniejsze techniki są praktycznie nie do przyjęcia dla logicznego umysły. Mówimy o nich, że są dziwne, głupie, bezsensowne a tak naprawdę tylko one przynoszą efekt. Powiem Ci dzisiaj o sposobie, który przewróci Twoją sprzedaż do góry nogami.
Porównywanie perswazji do wydawania ludziom rozkazów, które będą wykonywać, jest jednym z największych nieporozumień w obszarze wywierania wpływu. Techniki perswazyjne, których uczę, opierają się głównie na omijaniu zabezpieczeń naszego umysłu przed nieporządanym wpływem innych osób. Jeżeli nie posiadalibyśmy takiej straży ochronnej, wchodząc do sklepu kupowalibyśmy to, co kazał nam sprzedawca.