W dzisiejszym artykule opowiem Ci o czymś, co uważam za absolutną przewagę w dzisiejszym świecie – o sztuce pisania promptów, czyli poleceń do sztucznej inteligencji. Dla wielu osób to może wydawać się oczywiste: “no co to, wpisuje się polecenie i już”. Mój drogi, nie do końca! Fajnie jest sobie tę wiedzę usystematyzować, bo prawda jest taka, że praktycznie każdy pracownik niedługo będzie musiał tę umiejętność posiadać.
W dzisiejszym artykule opowiem Ci o czymś, co może uratować skórę, gdy gonią terminy, a pomysłów na prezentację brak. Mówię o sztucznej inteligencji, która może nam pomóc nie tylko napisać e-booka czy artykuł, ale też przygotować całą prezentację! Jak to zrobić szybko i sprawnie? Już Ci pokazuję, bo po co się męczyć, skoro technologia może nam pomóc i wyręczyć?
Pewnie myślisz sobie: “Trudno sprzedawać w internecie bez społeczności?”. To jest bzdura, którą wbijają Ci do głowy! Wiele firm doskonale sobie radzi, nie mając na starcie tysięcy fanów. Ja też zaczynałem sprzedawać, jak miałem mikrospołeczność. Nikt nie zaczyna od wielkiej publiki, chyba że buduje ją latami.
Jak zarabiać więcej pieniędzy, nie zmieniając swoich nawyków? Innymi słowy: w jaki sposób można zwiększyć swoje dochody bez konieczności brania kolejnych godzin pracy?
Jeden ekspert mówi to, drugi tamto, social media zasypują wszystkich “trendami”, a Ty stoisz w miejscu, sparaliżowany, bo “wszyscy już to robią” albo “to już nie działa”. Bzdura! Dzisiaj dam Ci konkretny, sprawdzony plan, oparty na moich 16 latach doświadczenia w tym biznesie. Bez owijania w bawełnę, prosto do celu – jak stworzyć i, co ważniejsze, jak sprzedać te Twoje cyfrowe cuda.
W dzisiejszym artykule chcę Ci pokazać prosty, ale genialny trik, który może totalnie odmienić Twoją pracę z tekstem. Mówię o pisaniu głosowym w Google Docs. Człowiek średnio 3 razy szybciej mówi niż pisze! Pomyśl, ile czasu można zaoszczędzić, wykorzystując tę prostą funkcję.
Czy zastanawiałeś się kiedyś, jak wyglądałoby Twoje życie, gdybyś nie musiał ciągle wykonywać pracy, żeby zarabiać pieniądze? Jak by to było, móc pracować z dowolnego miejsca na świecie, na przykład popijając kawę w Hiszpanii o trzeciej po południu, bez poczucia, że coś Cię omija lub że musisz „przetrwać”? Dla wielu brzmi to jak marzenie, ale w świecie biznesu online, szczególnie tego opartego na wiedzy, to realna perspektywa. Powiem więcej – to jest najpiękniejszy biznes świata!
Dzisiaj pogadamy o narzędziu, które może być prawdziwym game changerem, jeśli tworzysz dużo treści – czy to webinary, live’y, szkolenia, czy po prostu masz masę notatek. Mówię o NotebookLM, narzędziu AI od Google. Zamiast tylko gadać o sztucznej inteligencji, która pisze za nas, pokażę Ci, jak wykorzystać ją do pracy z naszą własną wiedzą, z tym, co samemu powiedziałeś czy napisałeś.
Leżysz na plaży, czytasz książkę, a biznes działa? Brzmi jak bajka? Dla wielu tak, bo utknęli w pułapce. Znam ludzi, nawet tutaj w Hiszpanii, którzy mówią: “Dziś nie idziemy na plażę, bo mamy pracę”. Pomimo że już coś tam sobie zautomatyzowali, to jeśli nadal muszą spotykać się z klientami, coś im pokazywać – to znaczy, że jeszcze coś można zautomatyzować.
Sztuczna inteligencja (AI) wdziera się szturmem w kolejne dziedziny naszego życia, a tworzenie wideo nie jest wyjątkiem. Czy to rewolucja, która całkowicie zmieni sposób, w jaki produkujemy filmy, rolki czy reklamy? Osobiście polecam nagrywanie siebie – postawienie telefonu i mówienie do kamery. To wciąż najbardziej skuteczna, najszybsza i najbardziej naturalna metoda.